piątek, 15 października 2010

w stronę Budapesztu

cz. 10



Szob

Eksplozja wiosny. Podróż z Balintem i Gezą, dwójką świniopasów i ich stadem, doliną Dunaju aż do Wyszegradu.



Visegrad

Szentendre

Little baroque country town of lanes, cobbled streets, tiled roofs and belfries with onion cupolas. The hills were lower now, vineyards and orchards had replaced the cliffs and the forests.

Mieszkańcy to potomkowie Serbów, uciekających spod tureckiej okupacji. Ortodoksi.

Budapeszt

pobyt na Uri utca, w jednym z jej mieszczańskich pałaców. ON kapitan konnego regimentu. Ona, córka hrabiego, gubernatora rejonu Fiume przed pierwszą wojną. Fascynujące historię o nieistniejącym świecie habsburskich posiadłości nad Adriatykiem. Triest, Fiume, Istria. Dobrze wyposażona biblioteka pozwala zgłębiać zawiłości historii i języków ugro-fińskich.



Var

Wizyta u hrabiostwa Telekich. Pal Teleki, ma ulicę na Kabatach, śmieszy wszystkich ta dziwna nazwa. Pala Telekiego. Geograf, założyciel skautingu na Węgrzech. Premier, wprowadził ustawy antyżydowskie. Kochany przez nas za słowa z depeszy do Hitlera: Ze strony Węgier jest sprawą honoru narodowego nie brać udziału w jakiejkolwiek akcji zbrojnej przeciw Polsce.

Brak komentarzy: