środa, 11 lutego 2009

Ale o co chodzi?

W najnowszym 2+3D ni sad ni zowąd głeboka analiza PPI, zawstydzającego pytania ALE O CO CHODZI, nazywanego przez autora Podstawowym Pytaniem Ignorancji:

Oryginalną właściwością PPI jest nie tylko zwyczajowy sposób i okoliczności jego użycia lecz również przekaz zawarty w jego konstrukcji i w każdym jego elemencie. Po pierwsze więc, rozpoczęcie od słowa ALE sytuuje wypowiadającego (podmiot) jako postawionego w kontekście oddziałującej na niego wcześniej sytuacji, do której musi się jakoś ustosunkować, lecz wobec której (z racji jej pierwszeństwa) jest w pewnej defensywie. To ALE jest przeważnie wypowiadane z lekką dozą niepewności, choć też z pewną pretensja wobec faktu zaistnienia rzeczonej sytuacji, lub też wobec sposobu jej zaistnienia ( sposobu oddziaływania na wyrażający PPI podmiot. Analizując dalej - mamy "O, które określa po prostu relację ALE do tego, co za chwilę nieuchronnie zaistnieje jako CO, a wskazuje na jakiś byt zewnętrzny, w którym realizuje się zasygnalizowana w ALE sytuacja. Przedmiot też moze być powodem lub tez ucieleśnieniem tej sytuacji, lecz w chwili wypowiadania PPI pozostaje noumenem. W końcu mamy CHODZI, które wprowadza pewnien ruch, czynnosc ,akt. Czasownik CHODZI rozumiany jest jako kwintesencja czasownikowości, sygnalizuje, że być może fakt,iż przedmiot PPI jawi się w sposób niejasny, jest spowodowany owym aktem, który w domyśle musi mieć swojego sprawcę. I to właśnie ten niewypowiedziany sprawca jest w istocie adresatem PPI. Założona a priori nieobecność najważniejszego, owego sprawcy i adresata jest w konstrukcji PPI największą finezją.

Brak komentarzy: